Bogactwo języka żadne. Niestety, taka jest prawda. Piszesz wyłącznie dla pieniędzy. I dla osamotnionych kobiet w ciąży lub tych zaginionych w akcji czyli w kuchni. Albo mających głęboko skrywane kompleksy, jak zapewne sama Autorka. Nie tędy droga. Ale ponieważ w dzisiejszym świecie najlepiej sprzedają się dzieła...
http://www.reddit.com/r/TwoXChromosomes/comments/2byz2l/many_women_do_not_agree_ with_me_on_this_subject/cjaqvmi?context=5 (komentarz podświetlony na żółto)
Jakby co, to nie przeczytałam książki (niemniej z tego, co czytałam na jej temat, wnioskuję, że lepiej nie ryzykować), nie przeczytałam również żadnej części...